Odfrankowienie kredytu w praktyce. Wyjaśniamy odfrankowienie kredytu na przykładach
W pierwszej dekadzie XXI wieku bardzo popularnym sposobem zebrania kapitału np. na kupno nieruchomości był kredyt we frankach. Wówczas rozwiązanie to wydawało się bardzo korzystne dla kredytobiorców, jednak dzisiaj jest powodem bezsennych nocy u wielu osób, które się na ten rodzaj zobowiązania zdecydowały. Są jednak sposoby na uwolnienie się od kredytu we frankach. Jakie? Sprawdź w artykule.
Unieważnienie i odfrankowanie
Całkiem niedawno stała się głośna sprawa pewnego małżeństwa, które złożyło wniosek do sądu o unieważnienie umowy we frankach. W rezultacie Sąd Okręgowy w Warszawie skierował pytania do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej o sposób postępowania w takiej sytuacji. TSUE wydało wyrok, w związku z którym, o ile w umowie kredytowej znajdują się nieuzasadnione prawnie klauzule, kredytobiorca może wystąpić o unieważnienie całej umowy lub odfrankowanie kredytu. Jest to zwykle korzystne rozwiązanie, jednak wiąże się z wieloma formalnościami związanymi z postępowaniem sądowym. Warto więc wesprzeć się w tej kwestii pomocą dobrego prawnika. Jeśli chcemy zasięgnąć rady specjalistów, możemy zdecydować się na unieważnienie całej umowy lub odfrankowienie kredytu z pomocą KancelariaKredytobiorcy.pl. Zanim przejdziemy do szczegółów, warto jednak omówić, czym właściwie jest kredyt we frankach.
Na czym polega kredyt we frankach?
Zasady standardowych kredytów są dosyć proste. Wnioskujemy do banku o daną kwotę w polskiej walucie, a następnie spłacamy zobowiązanie zgodnie z ustalonym harmonogramem. Oczywiście oprócz pożyczonego kapitału musimy spłacać również odsetki, które są ustalane według stawki WIBOR (stopy procentowej, po której banki udzielają sobie wzajemnie pożyczek) i marży banku. W tym przypadku na zmniejszenie lub zwiększenie raty może w znacznym stopniu wpłynąć głównie zmiana stóp procentowych. Jednak w przypadku kredytów we frankach jest inaczej. Ten rodzaj kredytu jest indeksowany lub denominowany do franka szwajcarskiego, co oznacza, że kredytobiorca tak właściwie spłaca zadłużenie wyrażone w tej właśnie walucie. Na wysokość oprocentowania wpływ ma tzw. LIBOR CHF, czyli referencyjne oprocentowanie depozytów i kredytów na rynku międzybankowym w Londynie w odniesieniu do franka szwajcarskiego. Czyli najprościej mówiąc, kapitał i jego spłata odbywa się w złotówkach, jednak rzeczywista kwota kapitału i raty są przeliczane na franki szwajcarskie.
Jak uwolnić się od kredytu we frankach?
Z możliwości wzięcia kredytu we frankach skorzystało wiele osób, szczególnie w latach 2007-2008. Jest to spowodowane faktem, że wówczas kredyty tego typu były tańsze niż w złotówkach. Niestety dzisiaj wiele frankowiczów jest poszkodowanych i szuka opcji, która pomogłaby uwolnić się od tego kosztownego zobowiązania. Zasadniczo, gdy wejdziemy na drogę postępowania sądowego, mamy do wyboru kilka możliwości. Możemy np. wnioskować o unieważnienie całej umowy kredytowej lub o tzw. odfrankowanie kredytu. Czym się różnią?
Unieważnienie kredytu we frankach
Pozew o unieważnienie umowy kredytowej jest dosyć powszechnie stosowanym rozwiązaniem. Wynika to z faktu, że wiele banków stosowało różnego rodzaju niedozwolone klauzule. Jeśli sąd zgodzi się na takie unieważnienie, to ustaje zobowiązanie finansowe. Co nie oznacza jednak, że jesteśmy w całości zwolnieni ze spłaty. W takim przypadku obie strony mają obowiązek zwrócić sobie nawzajem to, co dostały. Kredytobiorca musi więc zwrócić bankowi różnicę między już wpłaconą kwotą a całością kapitału, a bank musi zwrócić ewentualną nadwyżkę ponad pożyczoną kwotę. Jeśli więc np. pożyczyliśmy z banku 100 000 zł, a spłaciliśmy już 50 000 zł, nadal jesteśmy winni bankowi połowę pożyczonej kwoty.
Odfrankowanie kredytu
Oprócz unieważnienia kredytu możemy wnioskować o tzw. odfrankowanie. Jest to sytuacja, w której bank orzeka, że niektóre zapisy zostają usunięte z umowy. Jest to wyjście, które może być korzystniejsze dla frankowicza i dla banku. Za nieważne można uznać wówczas fragmenty, które mówią o przeliczeniach pomiędzy walutami: polską i szwajcarską, a więc uznaje się wtedy, że wiążąca jest kwota wyrażona w złotych. Kredytobiorca nadal ma obowiązek spłacać zobowiązanie, jednak zwrócona zostaje mu część naliczonych wcześniej pieniędzy. Co za tym idzie, raty są bardziej przewidywalne, gdyż nie są uzależnione od kursu franka.
Kiedy możemy unieważnić lub odfrankować kredyt — przykłady
Wnioskowanie do sądu musi być oczywiście uzasadnione. Wiele banków stosowało w umowach niedozwolone (wg Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej) klauzule. Poniżej przykłady, kiedy sąd może rozstrzygnąć unieważnienie lub odfrankowanie:
-
występowanie klauzuli indeksacyjnej przeliczającej kredyt wg kursu CHF ustalanego dowolnie przez bank,
-
występowanie klauzuli ubezpieczenia niskiego wkładu własnego,
-
występowanie klauzuli oprocentowania zmienianego przez bank,
-
występowanie klauzuli podwyższonej marży do czasu dostarczenia odpisu hipoteki.
Jeśli któryś z powyższych zapisów występuje w umowie, możemy złożyć wniosek o unieważnienie lub odfrankowanie.
Unieważnienie i odfrankowanie kredytu w praktyce
W większości przypadków sąd rozstrzyga sprawę na korzyść kredytobiorcy. Stosunek spraw wygranych przez klientów do tych zakończonych sukcesem banków to około 30:1. Jeśli mamy kredyt we frankach, jest to więc bardzo dobre rozwiązanie problemów związanych z gwałtownymi wzrostami rat. Warto więc spróbować, jeśli próba ugody z bankiem zakończy się niepowodzeniem.