Narożniki bez funkcji spania: co je wyróżnia?

Większość narożników to meble, w których producenci zaszywają funkcję spania. Jednak rezygnacja z niej otwiera całkiem spore możliwości. Jest wiele powodów, żeby przed podjęciem ostatecznej decyzji przynajmniej spojrzeć na ofertę narożników bez funkcji spania.

Spore różnice w projektach

Projektanci przygotowujący narożnik bez funkcji spania mają sporą swobodę: nie muszą dbać o to, żeby rozkładane elementy domykały się w konkretnym kształcie – mogą wymiarować swoje projekty tak, jak im pasuje, choć oczywiście z uwzględnieniem zasad ergonomii. Mówiąc wprost: narożniki bez funkcji spania mogą przyjmować bardziej fantazyjne kształty, a zestawy 4-elementowe nagle nabierają sensu.

Oczywiście warto wspomnieć, że w przypadku takich mebli sama konstrukcja też może być bardziej subtelna, bo nie trzeba w niej ukrywać skrzyni ani mechanizmów. Można oczywiście nadal tworzyć przysadziste narożniki i takich nie brakuje, ale w tym przypadku jest to wyłącznie kwestia wyboru, a nie konieczności wymuszonej funkcją.

Lepsza passa

Narożnik bez funkcji spania pod względem funkcjonalnym może zastąpić sofę w miejscach, gdzie jest więcej miejsca. Nie jest już „zapasowym łóżkiem”, tylko meblem wypoczynkowym z prawdziwego zdarzenia. To ważne, ponieważ oznacza też wzrost prestiżu. Trudno to oczywiście uznać za obiektywne kryterium, ale jednak to nad wielofunkcyjnymi meblami wisi odium pewnej podrzędności. Dzięki narożnikom bez funkcji spania każdy, kto też ma takie wrażenie, może urządzić przestrzeń w domu w taki sposób, aby połączyć komfort i prestiż.

W przypadku narożników najwyższej jakości nie ma to już znaczenia, ale warto dodać w odniesieniu do mebli budżetowych i ze średniej półki, że uproszczenie konstrukcji poprzez usunięcie funkcji spania może przełożyć się na większą sztywność ramy czy stabilność całej konstrukcji. To też ważne argumenty, które w części mogą też tłumaczyć, dlaczego niekiedy uznaje się narożniki bez funkcji spania za bardziej prestiżowe i dopracowane – po prostu są wygodniejsze, co wynika z prostszej konstrukcji.

Dobre do spania bez funkcji spania?

Czy usunięcie funkcji spania z narożnika sprawia, że nie można już sobie na nim uciąć drzemki? Absolutnie nie. Z racji i tak sporych gabarytów te meble świetnie sprawdzą się wszędzie tam, gdzie chcesz mieć pół godzinki tylko dla siebie. Fakt – nie będą miały skrzyni na pościel i raczej nie zmieszczą się tam dwie osoby, ale jeśli zmorzy Cię sen w czasie oglądania serialu – nic nie stoi na przeszkodzie, żeby sobie uciąć odświeżającą drzemkę.

Tomasz Wierzbicki

Tomasz Wierzbicki

Ekspert w zakresie narzędzi i technologii budowlanych, z bogatym doświadczeniem w doradztwie technicznym. Regularnie testuje nowości rynkowe, dzieląc się swoimi spostrzeżeniami na łamach branżowych czasopism. Hobbystycznie zajmuje się majsterkowaniem i renowacją starych mebli.

Artykuły: 141

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *